Dziś premiera Broken Arrow

19.06 to oficjalny dzień premiery Broken Arrow dla osób, którzy kupili wersję standardową, natomiast ci co posiedli wersję Vanguard Edition mogli rozpocząć grę 3 dni wcześniej.

Przypomnijmy w skrócie co gra oferuje:

• Kampania opowiadające o fikcyjnym konflikcie między US, a Rosją na terenie państw bałtyckich.
• Tryb multiplayer PvP 5v5 z matchmakingiem na podstawie punktów ELO i z możliwościa tworzenia własnych lobby.
• Tryb multiplayer PvE w postaci potyczek do 5 graczy przeciwko AI.
• Edytor scenariuszy.
• Tworzenie własnych talii armii.

Miałem okazję już pograć, więc podzielę się pierwszymi wrażeniami.

Kampania jest po prostu ok, jako tako pozwala się zaznajomić z grą. Jednak bywały momenty gdzie brakowało konkretnych informacji jak co działa, np. w jednej z misji dostajemy informację, że mamy możliwość użycia pocisków PrSM, tylko nie opisywało w jakiej formie. Przez chwilę myślałem, że to coś w rodzaju globalnej umiejętności, a okazało się, że potrzebujemy wyrzutni tych pocisków, które pojawiają się na liście rezerwy, w dziale SUP. W tej samej misji widać też, że bot oszukuje. Co jakiś czas jesteśmy ostrzeliwani z Iskanderów, które są przechwytywane przez Patrioty chroniące ograniczony obszar. Gdy tylko go opuścimy jesteśmy narażeni na potężne ciosy, ale misja od nas wymaga “szybkiego przemieszczania się” jak mniej więcej ujmuje to jeden z doradców w grze. Problem polega na tym, że bot przewiduje w magiczny sposób nasze ruchy, tzn. bez żadnego zwiadu w okolicy wie dokładnie gdzie się znajdują nasze jednostki.

W sieci pojawiły się informacje jakoby nie było możliwości zagrania 1vsAI. Nie wiem jak to było w przypadku, gdy ruszył headstart w dniu 16.09, ale na stan dzisiejszy jest to możliwe. Wystarczy stworzyć własne lobby dla trybu Potyczki i po wybraniu mapy oznaczyć “Prywatne lobby”, zamknąć pozostałe sloty klikając na ikonę kłódki i możemy bez problemu bawić się z botem. Oczywiście, twórcy zaznaczali, że mapy nie są przystosowane do tego typu rozgrywki.

Tryb PvP oferuje tylko format 5v5. Nie ma podziału na rozgrywkę zwykła i rankingową. Po każdym zakończeniu meczu produkcja przelicza nasze punkty ELO, na podstawie których dobiera nam sojuszników i oponentów. Nie miałem okazji jeszcze pograć w omawiany tryb. Na oficjalnym discordzie gry możemy wyczytać z postów graczy, że pojawili się już pierwsi cheaterzy.

Pozostałe elementy jak edytor scenariuszy i talii jeszcze nie testowałem, więc nie mam tu nic do powiedzenia.

Napomknę jeszcze o optymalizacji. Tytuł działa w miarę dobrze na moim sprzęcie (Ryzen 5700X3D, RTX 4070 Ti Super, 32GB RAM) w wysokich ustawieniach. Wyciągałem ponad 100 klatek na sekundę, pod warunkiem, że odpalony był FSR 3.0 (Tryb jakości). Gdy tylko go wyłączyłem klatki spadły do okolicy 60, także upscaler ratuje sytuację.

Według mnie, Broken Arrow to dobra gra z potencjałem na więcej.